W andrzejkowe popołudnie w naszej auli, przy przygaszonym świetle i tajemniczej muzyce czekały dwie wróżki: Sybilla i Esmeralda ”Hokus- pokus, czary- mary, przestawiamy swe zegary…” Tym zaklęciem przeniosły dzieci do… przyszłości! Przyglądając się magicznej, szklanej kuli i kartom, wróżyły…wróżyły, przepowiadając, co czeka nasze przedszkolaki nie tylko teraz, ale i w dorosłym życiu. Były tunele czasu, przestrogi i zagadki, dotyczące przyszłych zawodów naszych pociech. Nie zabrakło oczywiście zabaw tanecznych i wielu innych atrakcji. J Tego dnia na sali spotkały się czarownice, duchy, kościotrupy i inne mroczne postacie. Nikt się jednak nie bał. Każdy dał się porwać świetnej zabawie. Jednym słowem – magia działałaJ
Andrzejkowy wieczór, jedyny w swym rodzaju.
Jest pełen wróżb, magii i czarów.
Każde dziecko małe czy duże
Lubi w czasie takowe podróże.
Kto nam wróżył? Chcecie wiedzieć?
Otóż – dwie cyganki zawitały.
Wątpliwości nam rozwiały.
Powiedziały nam w ukryciu,
Co nas czeka w przyszłym życiu.
I… zdradziły te sekrety.
Lecz, już poszły stąd, niestety.
Teraz – pozostało tylko czekać.
I na przyszłość nie narzekać.