29 września nasza przedszkolna sala gimnastyczna przemieniła się w piękną kwiatową łąkę, na której pojawiła się mała urocza pszczółka (w tej roli wyśmienita jak zawsze Pani Monika Kasińska), która marzyła o wielkiej sławie.
Najpierw chciała być modelką, potem piosenkarką, tancerką, aktorką i sportowcem. Nie słuchała dobrych rad swojej mamy (tę rolę odegrała Pani Joanna Garbarczyk), która odradzała jej kolejne pomysły, wiedząc, że jej ukochana córeczka nie ma predyspozycji do żadnych z wybranych przez siebie zawodów.
Mała pszczółka nie słuchała i chciała udowodnić, że potrafi osiągnąć swój cel. Jednak kolejne niepowodzenia „podcięły jej skrzydła” i czyniły coraz bardziej nieszczęśliwą L do momentu, gdy na swojej drodze spotkała inne pszczółki. Te -widząc smutek swojej przyjaciółki, zaproponowały jej, by została tak jak one ZBIERACZEM MIODU. I to był „strzał w 10-tkę”, bowiem w tej roli, mała pszczółka, sprawdziła się doskonale. Uświadomiła sobie wówczas, że to jest zajęcie, które potrafi wykonywać najlepiej, że to jest jej dar i talent. Uszczęśliwiona i dumna z sobie, powróciła z innymi pszczółkami do ula.
Bajka o pszczółce pokazała nam (i małym i dużym), że każdy z nas jest inny i posiada inne, różnorodne talenty, które należy rozwijać i czerpać z tego mnóstwo radości i satysfakcji.
Uświadomiła nam również, i to jest chyba najważniejsze, że niezależnie od posiadanych talentów, każdy z nas jest wartościowym człowiekiem i zasługuje na szacunek.