„W karnawale same bale”
„ Muzykanci pięknie grają.
Tanga, walce i fokstroty.
Wszyscy tańczą i śpiewają.
Wyprawiają różne psoty…”
15 stycznia 2013 w naszym przedszkolu, odbył się Wielki Bal Karnawałowy. W tym dniu znów odwiedził nas Mikołaj. Tym razem towarzyszył mu jego przyjaciel – zając Eustachy. W salach od samego rana trwały przygotowania gdyż przedszkolaki chciały wystąpić w swoich barwnych karnawałowych strojach. Na dźwięk muzyki szybko pobiegły do sali gimnastycznej i ze zdziwienia przecierały oczy. Nie spodziewały się takich wspaniałych gości. Najpierw były salwy śmiechu spowodowane perypetiami Eustachego, a potem taneczna zabawa, przy karnawałowej muzyce. Szukaliśmy wspólnie z Eustachym jego zgubionej marchewki, a Mikołaja, mimo, że jego kondycja już nie ta co przed laty, porwaliśmy w tany. Były specjalnie przygotowane konkursy, w których i dzieci i dorośli mogli pokazać swoją sprawność fizyczną, wdzięk i refleks. A po balu, kiedy pożegnaliśmy już naszych wspaniałych gości, w naszych salach czekały na nas wspaniałe prezenty. Do dziś zastanawiamy się nad tym, skąd Mikołaj wiedział, czym sprawi nam tyle radości.
„… Wspomnień będzie też bez liku.
Śmiechu i radości co nie miara.
Żałuj, żałuj rodzicu.
Że nie bywasz już na takich balach”
