,,Na Świętego Andrzeja, we wróżbach nadzieja…”
Dnia 30 listopada w naszym przedszkolu świętowaliśmy Andrzejki. A to za sprawą dwóch czarodziejek – Telimeny i Balbinki /w tej roli wystąpiły nauczycielki: Anna Bujak i Sylwia Wypych/, które przyleciały do nas z Łysej Góry i przyniosły ze sobą moc magii i andrzejkowych czarów.
Najpierw zapoznały wszystkie dzieci z zaklęciem, które ma wielką magiczną moc. Potem nauczyły je magicznego tańca, którego same uczyły się przez wiele lat w szkole czarodziejek. O dziwo – przedszkolaki opanowały go w kilka minut, czym wprawiły czarodziejki w zakłopotanie /widocznie nie mają talentu do tańca:)), a jednocześnie w zachwyt nad tanecznymi uzdolnieniami dzieci z „Naszej bajki”. Kolejnym zadaniem było przejście przez magiczny tunel przyszłości, na końcu którego znajdowała się szkatułka kota Bonifacego, z której dowiedzieć się było można nazwy przyszłego wykonywanego zawodu. Była też studnia marzeń, do której dzieci wrzucały grosik i wypowiadały po cichutku swoje marzenia z nadzieją, że się spełnią oraz balonowe, magiczne serca, których przebicie szpilką gwarantowało poznanie imienia przyszłego męża lub żony.
Nie obyło się też bez hucznej zabawy przy czarodziejskiej muzyce przygotowanej przez DJ – Czarodziejkę Rozalię /tą funkcję pełniła pani Kasia Rykowska/, która dostarczyła dzieciom moc radości i pozytywnej energii.
Magiczna aura Andrzejek trwałaby pewnie do dziś, gdyby nie fakt, że czarodziejki musiały wracać na Łysą Górę, by doskonalić swe czarodziejski umiejętności i podszkolić umiejętności taneczne:).
Jednak na pożegnanie obdarowały wszystkie dzieci słodkim magicznym upominkiem, którego zjedzenie gwarantowało spełnienie najskrytszych marzeń i pragnień, oczywiście z pomocą czarodziejskiego zaklęcia:
,,Hokus – pokus, czary – mary, niech się spełnią andrzejkowe czary!!!”