„Moja babcia szyć potrafi – potrafię szyć i ja”

„Ma dwie ręce pracowite, ma żelazko, naparsteczek,

Ma szufladę pełną nitek, szpilek, igieł i szpuleczek”.

H. Ożogowska

Tańcowała igła z nitką, igła – pięknie, nitka – brzydko… Od tego wiersza J. Brzechwy grupa Bączki z Leśnej Łączki rozpoczęła dzień poświęcony naszym babciom. Stworzyliśmy mapę myśli do słowa BABCIA – najczęściej powtarzało się skojarzenie ZUPA POMIDOROWA i MIŁOŚĆ – przez żołądek do serca babcie również trafiają. Szyliśmy na kartonikach – każdy według swojego pomysłu. Utrwalaliśmy także umiejętność odwzorowania znaku graficznego samogłosek przy pomocy włóczki. Stworzyliśmy też wspólny portret babci – rysowanie fryzury było doskonałym ćwiczeniem motoryki małej, a przy tym świetną zabawą. Rozwijając naszą wyobraźnię, każdy stworzył fartuszek, wypełniając kontury tak, jak wyobraźnia nam podpowiadała.