WAKACYJNY LUZ BLUES

W lekką porę wakacji
dzieci wkraczają do akcji!
Biorą bity,
ćwiczą mocne chwyty,
siły swoje sprawdzają,
technicznych skarbów szukają.
Klucze, dyble, kłódki –
świat jest ciekawy dla malutkich!
Dajmy dzieciom śrubek świat,
bo każdy z nich to odważny chwat!

Łacińskie słowo wakacje oznacza „uwolnienie” czyli okres wolny od nauki. Przedszkolaki z „Naszej bajki” też musiały poczuć ten „luz”. Zatem pierwszy tydzień wakacyjny rozpoczęliśmy „sensorycznie – magicznie”. Było malowanie i „ciapanie” bibuły, doświadczanie i nazywanie doznań. Radości z kolorowo – mokrych zabaw przygotowanych przez panią Malwinę i panią Kasię starczało na długo. Następny dzień przyniósł „zapach warsztatu”. Wszystkie dzieci przeniosły się w krainę śrub, kołków, zacisków, wierteł, muterek, bitów, pilnika ślusarskiego oraz papieru ściernego. Kraina obfitowała w nowe doznania sprawdzane nie tylko rączkami. Zimne, twarde, chropowate, drapiące, porowate, szorstkie skarby z warsztatu można było dotknąć i poczuć. Pełne wrażeń i ze wzbogaconym słownictwem milusińscy wymieniali się spostrzeżeniami oraz przedmiotami. Niektóre z nich pokusiły się o nowe desygnaty, takie jak „wiertelnik” albo „chropatek”.
I tak każdego kolejnego dnia nasze przedszkolaki odpływały do nowej krainy wrażeń.