Spotkanie z marynarzem

Niedawno gościliśmy w przedszkolu żołnierza, który wyjeżdża w dalekie, niebezpieczne kraje na misje wojskowe.
Tym razem naszym gościem był ktoś, kto również pracuje bardzo daleko od swojego domu ponieważ, jako marynarz, pływa po dalekich morzach i oceanach.
Pan Tomasz Gliński, tata Miłoszka z grupy III, przybył do nas nie tylko z eksponatami przywiezionymi z odległych lądów takimi jak: afrykańskie maski, barwne patery, instrumenty muzyczne wykonane z nieznanych nam owoców czy meksykańskie nakrycia głowy, ale również z niesamowitymi opowieściami przypisanymi do każdej z tych pamiątek, których to opowieści dzieci słuchały z zapartym tchem. A trzeba Wam wiedzieć, że pan Tomasz umie pięknie opowiadać gdyż jest to człowiek o ogromnej wiedzy i wielu pasjach.
Jednym z jego hobby jest wyszukiwanie i gromadzenie orzełków prężących się dumnie na nakryciach głowy nie tylko żołnierzy, ale również policjantów, marynarzy czy lotników. Niektóre z nich mają kilkadziesiąt lat a pan Tomasz zna ich historię.
Mamy ogromną nadzieję, że nasz gość przyjmie nasze kolejne zaproszenie już w listopadzie i przy okazji Święta Niepodległości pozwoli nam wszystkim obejrzeć swoją wspaniałą kolekcję.

A przy okazji – zerknijcie na →Nasze dzieci → Humor z „Naszej bajki” gdzie opisaliśmy dwie zabawne sytuacje z tej wizyty

Dodaj komentarz